If-Koubou

Windows 10 próbuje wcisnąć Firefox i Chrome Over the Edge

Windows 10 próbuje wcisnąć Firefox i Chrome Over the Edge (Jak)

Windows 10 teraz "ostrzega", abyś nie instalował Chrome ani Firefox po ich pobraniu. To tylko jeden z wielu irytujących sposobów, w jakie Microsoft naciska Edge, który ma tylko 4% udziału w rynku pomimo rosnącej desperacji Microsoftu.

Microsoft prawdopodobnie zacznie korzystać z tej funkcji "rekomendacji aplikacji", aby w przyszłości również przesyłać inne aplikacje. Wyobraź sobie, że system Windows ostrzega przed instalowaniem LibreOffice, ponieważ zamiast tego możesz zapłacić za Office 365.

Aktualizacja: Zrobiliśmy to, Internet! Microsoft właśnie usunął te ostrzeżenia.

Przepraszam, Dave, nie chcę tego zrobić

Po pobraniu instalatora Chrome i Firefox i jego uruchomieniu system Windows wyświetli najpierw "ostrzeżenie" informujące o zainstalowaniu Microsoft Edge.

Ostrzeżenie mówi, że Edge jest "bezpieczniejszą, szybszą przeglądarką" i zachęca do otwarcia Microsoft Edge zamiast instalowania drugiej przeglądarki. Możesz kliknąć "Zainstaluj mimo wszystko", jeśli chcesz zainstalować pobrany program, co prawdopodobnie.

Ta zmiana jest częścią aktualizacji systemu Windows 10 z października 2018 r., Która do tej pory wyglądała całkiem dobrze.

Są to "Zalecenia aplikacji", jak się wydaje

Jeśli klikniesz "Nie chcesz być ostrzeżony w przyszłości? Otwórz ustawienia ", nastąpi przejście do strony Ustawienia> Aplikacje> Aplikacje i funkcje.

Pokazuje problem: firma Microsoft dodała nową funkcję "Wyświetl rekomendacje aplikacji", która jest domyślnie włączona.

Jeśli klikniesz to pole, możesz wybrać "Wyłącz zalecenia dla aplikacji", a system Windows 10 przestanie Cię zawracać w przyszłości - przynajmniej do czasu, gdy Microsoft doda kolejny irytujący typ wiadomości, która popycha Edge.

Wyobraź sobie wszystkie ostrzeżenia, które Microsoft może dodać

Podczas gdy Windows 10 teraz zaleca Edge'a tylko w innych przeglądarkach, Microsoft może przesłać więcej swoich aplikacji za pomocą tych "zaleceń". Możemy to teraz zobaczyć:

  • "Nie instaluj LibreOffice ani OpenOffice! Zamiast tego uruchom bezpłatną wersję próbną usługi Office 365. "
  • "Dropbox lub Dysk Google są nieaktualne dzięki wspaniałej funkcji OneDrive w systemie Windows 10."
  • "Pomiń Mozilla Thunderbird. Windows 10 jest dostarczany z aplikacją Mail. "
  • "Nie potrzebujesz Steam! Zdobądź więcej wspaniałych gier, takich jak Candy Crush Saga ze sklepu. "
  • "Evernote nie jest dobry, po prostu użyj OneNote."

Wyobraź sobie ciągłą burzę ostrzeżeń informujących o tym, że nie chcesz instalować oprogramowania, które chcesz lub potrzebujesz. To może być przyszłość Windows 10.

Microsoft bez pytania instaluje aplikacje na naszych komputerach, a teraz mówią nam, czego nie powinniśmy instalować. Może wszyscy ci ludzie przywiązani do Windows 7 są w końcu na coś.

Microsoft szkoli użytkowników, aby ignorowali ostrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa

Do tej pory wszystko to jest głupie, ale nie jest to denerwujące; to szkodzi bezpieczeństwu. Mamy poważną kość do wyboru w zespole programistów systemu Windows 10: ta wiadomość brzmi jak chodzi o bezpieczeństwo, ale chodzi tylko o zyski Microsoftu.

Wyskakujący komunikat nazywa się "ostrzeżeniem", ale jedynym powodem, dla którego ostrzega Cię przed korzystaniem z Edge'a, jest to, że Microsoft wolałby, aby tak było. Jest to świetny sposób, aby nauczyć użytkowników systemu Windows 10 zignorować rzeczywiste komunikaty ostrzegawcze bezpieczeństwa.

Przycisk "Zrób to mimo to" pojawia się także w oknach podręcznych Windows SmartScreen, które ostrzegają przed uruchomieniem pobranej aplikacji, która może być potencjalnie niebezpieczna. Microsoft szkoli teraz użytkowników, aby kliknęli te ostrzeżenia, które pojawią się również po pobraniu i uruchomieniu aplikacji. Świetna robota, zespół Windows.

Edge jest tylko na poziomie 4% udziału w rynku pomimo całego jego przetrzymywania

To nie jest jedyna wiadomość w systemie Windows 10 promująca Microsoft Edge. Na przykład, nawet po zainstalowaniu Chrome lub Firefoksa, okno dialogowe Ustawienia nie pozwoli ci ustawić domyślnej przeglądarki bez proszenia o sprawdzenie Edge'a.

I nawet po tym, jak zmienisz domyślną przeglądarkę, wiele rzeczy w systemie Windows 10 zignoruje twoje preferencje i po prostu otwórz Edge'a. Na przykład wyszukiwanie za pomocą Cortana zawsze otwiera Bing in Edge, chyba że zainstalujesz hack innej firmy.

Niektóre z irytujących funkcji reklamowych w Windows 10 zachęcają do korzystania z Edge'a. Na przykład firma Microsoft użyła funkcji "wskazówek, trików i sugestii" - ponownie włączonej domyślnie - aby zaproponować korzystanie z Edge'a z natrętnymi wyskakującymi okienkami na pasku zadań.

Oto zabawna rzecz: pomimo tych wszystkich sztuczek, Edge ma tylko około 4% rynku przeglądarek. Większość użytkowników systemu Windows 10 klika te denerwujące monity i zamiast tego używa Chrome. Więcej osób korzysta z Mozilla Firefox niż Microsoft Edge.

Zostaw nas w spokoju, Microsoft!

Ludzie mówią o tym, jak Google popycha Chrome, ale to całkiem co innego. Google oferuje bezpłatną wyszukiwarkę i inne bezpłatne usługi online. Google nie wyświetla strony z ostrzeżeniem podczas wyszukiwania Firefoksa i nie próbuje spowolnić, gdy instalujesz inną przeglądarkę na Androidzie. Chcielibyśmy, aby Google przestał dokuczać ludziom, ale Microsoft posuwa się za daleko.

Microsoft sprzedaje system operacyjny, za który wszyscy płacimy, nawet jeśli jest wbudowany w koszt kupowanych komputerów. Ludzie używają systemu Windows w świecie rzeczywistym, aby uruchamiać różne aplikacje, a nie tylko łączyć się z usługami firmy Microsoft w niedopieczonych aplikacjach "uniwersalnych", aplikacjach "Metro" lub cokolwiek je teraz nazywamy.

Rozumiemy, Microsoft, chcesz, żeby wszyscy używali Edge'a. Więc może powinieneś sprawić, by Edge była lepszą przeglądarką, zamiast wymyślać nowe sposoby, aby wpakować ją w nasze twarze.