Wyłącz Cortana, a Windows 10 przełączy się na wyszukiwanie lokalne. Ale jeśli otworzysz Menedżera zadań, nadal będziesz widział w tle "Cortanę" - dlaczego?
Niezależnie od tego, czy masz włączoną Cortanę, czy nie, otwórz Menedżera zadań, a zobaczysz proces "Cortana".
Jeśli klikniesz prawym przyciskiem Cortana w Menedżerze zadań i wybierzesz "Przejdź do szczegółów", zobaczysz, co faktycznie działa: program o nazwie "SearchUI.exe".
Po kliknięciu prawym przyciskiem myszy "SearchUI.exe" i wybraniu "Otwartego położenia pliku" zobaczysz, gdzie znajduje się SearchUI.exe. Jest to część folderu aplikacji "Microsoft.Windows.Cortana_cw5n1h2txyewy" w systemie Windows.
Ta aplikacja pojawia się jako "Cortana" na liście uruchomionych procesów, dzięki czemu jest łatwiejsza do zrozumienia. Ale w rzeczywistości jest to mniejsze narzędzie o nazwie SearchUI.exe.
Zdecydowaliśmy się wyłączyć dostęp do SearchUI.exe, abyśmy mogli sprawdzić, co faktycznie robi. Zakończyliśmy zadanie Cortana z Task Managera, a następnie zmieniliśmy nazwę folderu "Microsoft.Windows.Cortana_cw5n1h2txyewy" na coś innego. Po tym wydarzeniu Cortana nie działa w tle, ale funkcja wyszukiwania systemu Windows jest kompletnie zepsuta.
To prawda: funkcja wyszukiwania w Windows 10 całkowicie się zrywa. Kliknięcie okna "Wyszukaj w systemie Windows" na pasku zadań lub naciśnięcie klawiszy Windows + S na klawiaturze nic nie robi. Okno wyszukiwania nie pojawi się.
Zmień nazwę folderu Cortana na oryginalną nazwę, a okno wyszukiwania nagle pojawi się normalnie.
SearchUI.exe w rzeczywistości nie jest tak naprawdę Cortaną, choć są ze sobą powiązane. "Cortana" jest zarówno nazwą asystenta online firmy Microsoft, jak i nazwą wszystkich lokalnych narzędzi wyszukiwania wbudowanych w systemie Windows 10. Po wyłączeniu Cortany z rejestru lub zasady grupy wszystkie funkcje online są wyłączone, ale lokalne narzędzia do wyszukiwania plików pozostały uruchomione. Są one technicznie częścią aplikacji "Cortana", ponieważ tak właśnie Microsoft wdrożył rzeczy w systemie Windows.
"Cortana" (lub SearchUI.exe) nie powinna zużywać zbyt wiele zasobów, jeśli przejrzysz go w Menedżerze zadań. W rzeczywistości nic nie robisz, dopóki go nie otworzysz.
Gdy Cortana została wyłączona z hackowaniem rejestru, zauważyliśmy proces Cortana (SearchUI.exe) wykorzystujący 37,4 MB pamięci i 0% naszego procesora.
Można się zastanawiać, dlaczego Cortana w ogóle korzysta z jakichkolwiek zasobów. Dzieje się tak, ponieważ jest on załadowany do pamięci, dzięki czemu może natychmiast pojawić się po kliknięciu pola "Wyszukaj w systemie Windows" na pasku zadań lub naciśnij Windows + S.
Gdy otworzysz okno wyszukiwania w systemie Windows 10, Cortana użyje trochę procesora - ale tylko tak długo, jak okno dialogowe wyszukiwania będzie otwarte.
Cortana nie powinna wydawać się wykorzystywać więcej zasobów niż to. Zawsze będzie używać niewielkiej ilości pamięci RAM w tle i użyje trochę procesora tylko wtedy, gdy go otworzysz.
Proces "Cortana" nie obsługuje nawet indeksowania plików. System Windows indeksuje pliki, bada je i znajdujące się w nich słowa, dzięki czemu można je szybko przeszukać za pomocą narzędzia wyszukiwania. Kiedy system Windows indeksuje pliki, zobaczysz procesy takie jak "Host filtru wyszukiwania systemu Microsoft Windows", "Indekser wyszukiwania Microsoft Windows" i "Host protokołu wyszukiwania Microsoft Windows" za pomocą procesora w Menedżerze zadań.
Aby kontrolować indeksowanie, otwórz menu Start lub Panel sterowania i wyszukaj "Opcje indeksowania". Uruchom skrót do opcji indeksowania, który się pojawi. Ten panel pozwala wybrać lokalizacje, w których system Windows indeksuje pliki, wybrać dokładne typy plików i wykluczyć pliki, których nie chcesz indeksować.
Podsumowując, "Cortana" nie działa po wyłączeniu. Podstawowy interfejs wyszukiwania Windows, znany jako SearchUI.exe, pozostaje uruchomiony pod większym banerem "Cortana", mimo że osobisty asystent jest naprawdę wyłączony. SearchUI.exe wykorzystuje bardzo małą ilość pamięci RAM i wykorzystuje procesor tylko wtedy, gdy panel wyszukiwania jest otwarty, więc nie jest to coś, o co należy się martwić.