If-Koubou

Mamy 20 zaproszeń do Google Wave. Chcieć jedno?

Mamy 20 zaproszeń do Google Wave. Chcieć jedno? (Jak)

Google Wave jest obecnie wielką furią, prawdopodobnie w dużej mierze dlatego, że musisz zostać zaproszony do udziału w wersji demonstracyjnej. Chcesz zaproszenia? Mamy ich 20 do rozdania. Przepraszam, graty dobiegły końca!

Co to jest Google Wave, pytasz?

Wszechwiedzący robot Google postanowił zaproponować nowe rozwiązanie problemu współpracy w sieci. Możesz edytować i omawiać dokumenty w czasie rzeczywistym z grupą osób. Zespół Google Wave twierdzi, że Wave to "jak wyglądałby e-mail, gdyby został wynaleziony dzisiaj".

W tej chwili jest to zakres tego, co robi, choć podstawowe ramy pozwolą w końcu na dużo bardziej interesujące zastosowania.

Zamiast zastanawiać się, jak to działa, zamiast tego pokażemy Wam najlepsze źródło tego tematu, Kompletny przewodnik po Google Wave, napisany przez Adama Pasza i Ginę Trapani z Lifehacker.

Bądź cicho i daj mi już zaproszenie!

W porządku! Zabierzemy się do roboty. Oto, co musisz zrobić:

  • Pozostaw komentarz ze swoim pomysłem dotyczącym tematu, który chciałbyś, abyśmy o nim napisali.
  • Dodaj słowo kluczowe googlewave do swojego komentarza (w celu sprawdzenia spamu).
  • Upewnij się, że używasz swojego prawdziwego adresu e-mail (nikt go nie zobaczy oprócz nas).

Wybieramy 20 losowych osób z komentarzy i ogłaszamy zwycięzców w naszej cotygodniowej rundzie, więc nawet jeśli czytasz to w piątek, nadal możesz wziąć udział.

Pamiętaj, że Twój komentarz może nie zostać zatwierdzony od razu, ale nie martw się, że siedzi w kolejce.