Łańcuchy nie są niczym nowym - żyły dłużej niż wielu z nas. Przystosowały się one jednak do nowych technologii. Facebook Messenger jest aktualną promocją łańcuszków, a teraz nadszedł czasprzestań się nimi dzielić.
Jeśli jesteś poniżej pewnego wieku, być może nigdy nie słyszałeś o łańcuszku. Listy te, które w rzeczywistości zaczynały się od ręcznie napisanych przesyłek pocztowych, dzielono na ogół jako sposoby na szczęście, małą fortunę lub inne szczęście poprzez dzielenie się listem. Listy zazwyczaj zachęcały cię do robienia kopii i rozpowszechniania ich dla pewnej liczby znajomych.
I, podobnie jak dzisiaj, wszystkie były badziewne.
Niezależnie od tego, czy znasz ten termin, czy nie, listy łańcuszkowe wciąż są czymś szczególnym - po prostu zmieniły platformę na przestrzeni lat. Od oldschoolowej poczty ślimakowej, przez pocztę e-mail, a teraz do klientów pocztowych.
Jednym z najczęstszych rodzajów wiadomości łańcuchowych jest to, że obiecuje szczęście dla uczestnika, który może zapomnieć o e-mailach z "Bill Gates dzieli się swoją fortuną!" Sprzed kilku lat?
Lub w innych sytuacjach oferuje pomoc innym. Wszyscy to widzieliśmy: "Facebook oferuje darowiznę 0,10 USD na leczenie raka Timmy'ego za każdym razem, gdy ta wiadomość jest udostępniana!" Przepraszam, nie, nie są.
Prawdziwa wiadomość, którą dostałem od członka rodziny. Nienawidzę być facetem, który ci to mówi, ale nic z tego nie jest prawdą. Facebook, Google, Messenger, Apple, Microsoft, Bill Gates, Mark Zuckerberg, ani nikt inny na podobnej pozycji nie chce wydawać pieniędzy, ponieważ udostępniłeś wiadomość.
Musisz zadać sobie pytanie: czy to brzmi zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe? Bo jeśli tak, to prawdopodobnie tak jest. Kropka.
Ach, ale co z tymi wszystkimi negatywnymi rzeczami? Dostałem tę wiadomość kilka tygodni temu:
Proszę powiedzieć wszystkim kontaktom na liście komunikatorów, aby nie przyjmowali niczego od Fabrizio Brambilla. Ma zdjęcie z psem. Jest hakerem i ma system podłączony do twojego konta messengera. Jeśli jeden z Twoich kontaktów je zaakceptuje, zostaniesz również zhakowany, więc upewnij się, że wszyscy znajomi to wiedzą. Dzięki. Przekazano jako otrzymany. Przytrzymaj palec w wiadomości. Na dole pośrodku powie coś do przodu. Uderz, a następnie kliknij na nazwiska osób znajdujących się na liście, a następnie wyślą do nich
… Poważnie?! Nie, Fabrizio Brambilla nie ma dostępu do twojego konta na Facebooku tylko dlatego, że zaakceptowałeś jego prośbę o przyjęcie. Po pierwsze, to nawet nie jest możliwe. Po drugie, dlaczego po prostu akceptujesz prośby przyjaciół od przypadkowych nieznajomych?
Zasada nie dotyczy tylko dobrej nowiny! Jeśli coś brzmi nierozsądnie głupio, zgadnij co? Tak, prawdopodobnie jest.
Nie rozumiem nawet, dlaczego one istnieją w pierwszej kolejności - kto pisze to bzdury i co próbują udowodnić?
Widzisz tutaj wspólny motyw? Właśniemyśleć o wiadomościach przed udostępnieniem. Jeśli brzmi to zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe, to z pewnością jest. Jeśli brzmi to nierealistycznie źle, to nie warto się nim dzielić.
To jest klucz do dzielenia się rzeczami na Facebooku (lub jakiejkolwiek innej sieci). Przeczytaj to, a następnie poświęć kilka sekund na przemyślenie tego. Jeśli nie brzmi to dobrze, lub w inny sposób jest zbyt dziwaczne, by w to uwierzyć, nie podziel się tym.
W przeciwnym razie, po prostu sprawdź to! Jeśli rzecz, którą chcesz podzielić, pochodzi z oficjalnego źródła wiadomości z linkiem, spójrz na to! Większość tego rodzaju śmieci kolczastych pochodzi tylko z wiadomości tekstowej, ale nie z linków ani z niczego, co może potwierdzić tę historię.
Szybkie wyszukiwanie w Google może jednak zająć dużo czasu. Potrwało to około 20 sekund, szukając tekstu w cytowanej powyżej wiadomości. Kto wiedział, że Fabrizio Brambilla nie był l33t hax0r ?!
Ale poważnie, biedny Fabrizio. Założę się, że teraz ma ciężkie życie, z fałszywymi oskarżeniami i tak dalej.
Spójrz, łańcuszki trwają dłużej niż ja i pewnie będą jeszcze długo po moim zniknięciu. Ale to nie znaczy, że nie możemy wszyscy razem pracować przynajmniejpróbować przestać dzielić się głupotą z internetem i uczynić przyszłość lepszym miejscem.
