Słyszeliście retorykę:Google (lub Facebook) wie za dużo o mnie!Ale to naprawdę nie jest wielka sprawa. Twoje dane są bezpieczne, tak naprawdę nie chodzi o "ciebie", i nic nie jest sprzedawane.
Obecna historia mówi, że firmy technologiczne wiedzą o tobie zbyt wielezły. Ale dlaczego? Bo kiedy ktoś, kogo nie znasz osobiście, dużo wiety, wpływa to na nasze poczucie prywatności. Naturalnie czujemy się pogwałceni lub ogólnie po prostu "dziwni" - ale tak nie jest. Twoja prywatność nie jest naruszana.
Oto jedna rzecz: Google i Facebookrobić zbieraj swoje dane - twoje imię i nazwisko, urodziny, płeć i tym podobne są częścią tego, co wiedzą o tobie. Inne szczegóły, takie jak historia wyszukiwania, miejsce, z którym się komunikujesz itp. Są również zbierane (w odniesieniu do sieci, oczywiście), więc nie pozwól, aby ktokolwiek powiedział ci inaczej. W ten sposób te usługi pozostają żywe.
Ale to samo w sobie jest kluczowe: te usługipolegać na swoich danych, aby kontynuować działanie. Dlatego najważniejsze jest, aby były bezpieczne - mają kluczowe znaczenie dla ich modeli biznesowych (które są zaskakująco podobne pod tym względem).
Dlaczego to takie ważne? Ponieważ obie firmy zarabiają na dostarczaniu reklam. Te reklamy są bardzo spersonalizowane, bo tylko w ten sposób będą skuteczne. Zastanówcie się: czy klikniecie na coś, co w ogóle nie ma znaczenia dla waszych zainteresowań? Nah.
Ale dzięki skutecznemu poznaniu "kim jesteś", zarówno Google, jak i Facebook są w stanie generować spersonalizowane i trafne reklamy. Google jest firmą reklamową, więc ochrona danych jest kluczowym elementem strategii informacyjnej. Facebook znajduje się w podobnej łodzi - może nie być firmą reklamową per se, ale reklamy są istotną częścią jej przychodów.
Niezależnie od tego, żadna firma nie ma nic do zyskania, otwierając się na dane swoich użytkowników, ale wszystko do stracenia. To dlatego Twoje dane są nie tylko chronione, zabezpieczane i szyfrowane przez obie firmy - nie są też na sprzedaż.
Zróbmy to teraz prosto: ani Google ani Facebook nie sprzedają twoich danych. Nie tylko istotne jest, aby dane były bezpieczne, ale równie ważne, aby je zachowaćdla siebie.
Żadna z firm nie zarabia, sprzedając swoje dane, ponieważ jest to jednorazowa sprawa - sprzedają twoje dane, zarabiają i to wszystko. Ale jeśli przechowują dane, mogą zarabiać pieniądze od firm, które chcą się reklamowaćdo Ciebie.
Jest naprawdę świetny wątek od pracownika Google na Twitterze, ale tutaj jest sedno: firma chce reklamować się na Facebooku. Zamiast oferować informacje o firmie do kupienia, Facebook zamiast tego oferuje umieszczenie reklamy tej firmy w swoim pliku danych. Firma określa docelowych odbiorców - z których tylko Facebook ma dane - a następnie płaci Facebooka, aby wyświetlał reklamy odbiorcom, którzy chcą zobaczyć reklamę.
Efekt końcowy działa dobrze dla obu firm: kupujący dostaje miliony poglądów (lub więcej), a Facebook również dostaje zapłatę. Nawet jeśli nie lubisz reklam, jesteś tu także zwycięzcą, ponieważ reklama, którą widzisz, jest w końcu czymś, czym jesteś zainteresowany. I znowu Twoje dane są bezpieczne i zaszyfrowane.
Następnym razem, gdy firma chce się reklamować, dzieje się to samo. Dzięki temu firmy będą wracać do Google i Facebooka ze względu na swoje potrzeby reklamowe, dzięki czemu wszyscy będą działać. Google i Facebook zarabiają pieniądze, firmy poszukujące reklamy zyskują mnóstwo ekspozycji, a ty uzyskujesz dostęp do wszystkiego, co oferuje Facebook i Google, nie płacąc ani grosza.
Więc tak, zarówno Google, jak i Facebook mają wszystko do stracenia, nie przechowując danych dla siebie.
Jeśli kiedykolwiek zastanawiasz się, co Google lub Facebook robi z Twoimi danymi, nie musisz szukać daleko - obie firmy oferują bardzo szczegółowe i przejrzyste informacje na ten temat.
Nie tylko to, ale oba pozwalają dostosować sposób wykorzystania danych, a także przejąć kontrolę nad sytuacją reklamową. Jeśli nie chcesz wyświetlać spersonalizowanych reklam od Google, możesz zrezygnować. Nadal będziesz widzieć reklamy, ale nie będą one pasowały do Twoich konkretnych potrzeb - będą po prostu ogólne.
Podobnie, Facebook dobrze wyjaśnia, jak działa system reklamowy (który omówiliśmy powyżej), a także prosty sposób na zarządzanie preferencjami reklam.
Oto kluczowa informacja, o której wiele osób zapomina (lub przeocza): twoje dane wciąż są twoje. Możesz pobrać wszystko, co Google, Facebook i prawie każda inna firma ma przy sobie. Wszystkie twoje informacje, wszystko przechowywane na ich serwerach itp.
A potem możesz siebie usunąć. Możesz usunąć swoją obecność z Google i Facebooka (między innymi). Facebook twierdzi, że przechowuje twoje dane przez "okres czasu" - do trzech miesięcy - a następnie usuwawiększość tego. Firma nadal przechowuje część danych, ale wszystkie dane osobowe są z niej usuwane.
Nie jest całkowicie jasne, jak Google radzi sobie z tą sytuacją, chociaż sugeruje, że działa ona bardzo podobnie. Główny powód, dla którego obie firmy przechowują dane użytkownika przez kilka tygodni po usunięciu konta, jest prosty: na wypadek, gdyby użytkownik dokonał zmiany serca. W określonym przedziale czasu możesz zasadniczo ponownie otworzyć usunięte konto.
Jednak po upływie tego czasu wszystko, co stworzyło twoje daneTwójprzepadło. Musisz zacząć od zera.
Kiedy tak się dzieje, jesteś w formie partnerstwa z Google i / lub Facebookiem (lub jakąkolwiek inną firmą, która zbiera twoje dane). Możesz korzystać z ich usług za darmo, a oni z kolei zbierają Twoje dane i wykorzystują je do wyświetlania reklam. Przecież nie można oczekiwać, że te firmy pozostaną w biznesie bez zarabiania pieniędzy - tak nie jestbyle codziała, a sieć nie jest inna.
Dlatego zamiast płacić Google lub Facebook za jego usługę, wymieniasz informacje. Korzystając z tej usługi, zgadzasz się na to, aby zabrać im swoje dane i wykorzystywać je do zarabiania pieniędzy. Ale jednocześnie ufasz im, że robisz to, co jest w porządku, i chronisz swoje dane - jest to kluczowy element działania tych usług, ponieważ kiedy to zaufanie zostanie naruszone, jest to przepis na katastrofę.
Nie tylko to, ale obie firmy wykorzystują te dane do poprawy swoich usług. Na przykład Google wykorzystuje dane z Map, aby poprawić nawigację i dane o ruchu. Korzysta również z danych wyszukiwania w celu ulepszenia sugestii i pokazania dokładnych wyników po popełnieniu pomyłki. I tak dalej.
To nie jest ulica jednokierunkowa - nie chodzi tylko o to, że Google lub Facebook "przejmują" twoje informacje. Musisz pamiętać, co dostajesz w zamian, a w przeważającej części to absolutnie nieocenione usługi.
Image Credit: ChameleonsEye / Shutterstock.com