Kiedy korzystasz z systemu Linux i OS X, system operacyjny nie powstrzyma cię przed usunięciem aktualnie używanego pliku w systemie Windows, co spowoduje, że nie będziesz mógł tego zrobić. Co daje? Dlaczego można edytować i usuwać pliki w użyciu w systemach pochodnych Unix, ale nie w systemie Windows?
Dzisiejsza sesja pytań i odpowiedzi przychodzi do nas dzięki uprzejmości SuperUser - poddziału Stack Exchange, społecznościowego forum z pytaniami i odpowiedziami.
Czytnik SuperUser the.midget chce wiedzieć, dlaczego Linux i Windows traktują pliki w użyciu w różny sposób:
Jedną z rzeczy, która mnie zaintrygowała, odkąd zacząłem używać Linuksa, jest fakt, że pozwala on zmienić nazwę pliku, a nawet usunąć go podczas odczytu. Przykładem jest sposób, w jaki przypadkowo próbowałam usunąć wideo podczas odtwarzania. Udało mi się i byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że możesz zmienić prawie wszystko w pliku, nie dbając o to, czy jest on aktualnie używany, czy nie.
Więc co dzieje się za kulisami i nie pozwala mu się bezmyślnie usuwać rzeczy w systemie Windows, tak jak on może w Linuksie?
Dostawcy SuperUser rzucają nieco światła na sytuację w modzie. Zdziwiony pisze:
Za każdym razem, gdy otwierasz lub uruchamiasz plik w systemie Windows, system Windows blokuje plik (jest to uproszczenie, ale zazwyczaj jest prawdziwe). Plik zablokowany przez proces nie może zostać usunięty, dopóki ten proces go nie zwolni. Dlatego zawsze, gdy Windows musi się aktualizować, konieczne jest ponowne uruchomienie systemu, aby mógł on działać.
Z drugiej strony, systemy operacyjne podobne do systemu Unix, takie jak Linux i Mac OS X, nie blokują pliku, a jedynie sektory dyskowe. Może to wydawać się trywialnym rozróżnieniem, ale oznacza to, że rekord pliku w spisie treści systemu plików można usunąć bez zakłócania działania żadnego programu, który już ma otwarty plik. Możesz więc usunąć plik, gdy nadal jest on wykonywany lub w inny sposób używany, i będzie istnieć na dysku, dopóki jakiś proces ma otwarty uchwyt do niego, nawet jeśli jego wpis w tabeli plików zniknął.
David Schwartz rozwija ideę i podkreśla, jak rzeczy powinny być idealnie i jak są w praktyce:
System Windows domyślnie stosuje automatyczne, obowiązkowe blokowanie plików. Domyślnie UNIXy to ręczne, wspólne blokowanie plików. W obu przypadkach wartości domyślne można przesłonić, ale w obu przypadkach zwykle nie.
Wiele starych systemów Windows wykorzystuje API C / C ++ (funkcje takie jak fopen) zamiast natywnego API (funkcje takie jak CreateFile). Interfejs API C / C ++ nie pozwala określić, jak będzie działać blokowanie obowiązkowe, więc otrzymasz ustawienia domyślne. Domyślny "tryb udostępniania" ma tendencję do blokowania "sprzecznych" operacji. Jeśli otworzysz plik do zapisu, zakłada się, że zapisy powodują konflikt, nawet jeśli nigdy nie piszesz do pliku. Podobnie jak w przypadku nazw.
I tu jest, gdzie jest gorzej. Oprócz otwierania do odczytu lub zapisu, C / C ++ API nie daje możliwości określenia, co zamierzasz zrobić z tym plikiem. A więc API musi zakładać, że wykonasz jakąkolwiek operację prawną. Ponieważ blokowanie jest obowiązkowe, odmowa otwarcia, która pozwala na konfliktową operację, zostanie odrzucona, nawet jeśli kod nigdy nie miał na celu wykonania operacji powodującej konflikt, ale właśnie otwierał plik w innym celu.
Jeśli więc kod korzysta z interfejsu API C / C ++ lub używa natywnego interfejsu API bez szczególnego myślenia o tych problemach, zostaną one zamknięte, zapobiegając maksymalnemu zestawowi możliwych operacji dla każdego otwieranego pliku i niemożności otwarcia pliku, chyba że każda możliwa operacja mógł wykonać na nim po otwarciu nie jest ograniczony.
Moim zdaniem metoda Windowsa zadziałałaby znacznie lepiej niż metoda UNIX, gdyby każdy program wybrał tryby udostępniania i mądrze rozróżniał tryby, a sowicie obsługiwał awarie. Metoda UNIX działa jednak lepiej, jeśli kod nie zastanawia się nad tymi problemami. Niestety podstawowy interfejs API C / C ++ nie jest dobrze mapowany na interfejs API pliku systemu Windows w sposób, który obsługuje dobrze tryby udostępniania i sprzeczne otwarcia. Więc wynik netto jest trochę brudny.
Masz to: dwa różne podejścia do obsługi plików dają dwa różne wyniki.
Czy masz coś do dodania do wyjaśnienia? Dźwięk w komentarzach. Chcesz przeczytać więcej odpowiedzi od innych użytkowników Stack Exchange, którzy znają się na technologii? Sprawdź cały wątek dyskusji tutaj.