Kiedy Apple Maps po raz pierwszy zadebiutował w 2013 roku, był powszechnie przeglądany przez prasę i publiczną. Maligned ze względu na swój opóźniony interfejs, słabe możliwości kierunkowe i po prostu złamany katalog firm, przejście do mapowania było postrzegane jako jedno z pierwszych potknięć, które gigant technologiczny od czasu debiutu iPhone'a zadebiutował ponad pół dekady wcześniej.
Teraz firma poświęciła cały wachlarz zasobów, aby uczynić Apple Maps najlepszą na rynku aplikacją do mapowania. Czy wytrzymuje test wysunięty przez dominującego lidera Google Maps, czy po raz kolejny spada płasko pod ciężarem własnych wysokich oczekiwań Apple? Zapoznaj się z naszym przewodnikiem side-by-side, aby dowiedzieć się.
Na początek dostaniemy najbardziej oczywisty krawat: interfejs. Interfejsy użytkownika zarówno Map Apple, jak i Map Google są eleganckie, intuicyjne i prawdopodobnie zostały zgrupowane na śmierć w tym momencie. Każdy z nich ma swoje własne dziwactwa i subtelne zmiany w całym tekście, ale ogólnie nie znajdziesz wystarczająco dużo różnic w tym dziale, aby uzasadnić użycie jednej opcji w stosunku do drugiej.
Wszystkie dodatki, jakich można się spodziewać w obu aplikacjach, to: mapy 3D, przewodniki biznesowe, dane o ruchu i wyszukiwanie lokalizacji - chociaż gdybyśmy musieli przekazać je tylko jednemu kempingowi na podstawie samych funkcji - głos Google Maps "w kliencie" wyszukiwanie i popularna funkcja Street View prawdopodobnie spowodowałyby umieszczenie aplikacji nieco wyżej. Mimo to, gdy korzystasz z Apple Maps na iPhonie, możesz wyświetlić trasę i swoją pozycję na żywo z ekranu blokady. Mapy Google wyślą Ci powiadomienia o zbliżającej się kolejce, ale nie możesz zobaczyć mapy ani następnego kroku w tych wskazówkach, chyba że odblokujesz telefon i uruchomisz aplikację.
Round One: Draw
Jeśli chodzi o przejście od punktu A do punktu B, obie aplikacje mapowe wykonują dokładnie to, czego się od nich oczekuje. Google pobiera dane bezpośrednio z własnych zdjęć satelitarnych i danych Street Maps (więcej o tym później), a Apple nawiązało współpracę z nowo powstającym producentem GPS TomTom, aby wypełnić ich internetowe archiwum wszystkich domów, firm i nazw ulic.
Ta kategoria jest martwym podziałem w środku, ponieważ obie aplikacje robią jedną rzecz, którą powinny robić dobrze, i nie robią tego wcale "lepiej" niż inne. W naszych testach wszystkie problemy, z którymi początkowo twierdzili użytkownicy, na które natknęli się podczas debiutu firmy Apple Maps, zostały odkorkowane, a doświadczenie znalezienia lokalizacji, dodania jej do wskazówek i rozpoczęcia nawigacji jest tak proste, jak można się spodziewać pochodzi od obu firm.
Ale, niestety, Google ma Apple podważone jednym bardzo ważnym szczegółem dla wielu ciężko pracujących dojeżdżających: kierunkami transportu publicznego. Jeśli jesteś kimś, kto polega na tym, że zna dokładną minutę, którą następny pociąg lub autobus ma podciągnąć, Mapy Google mają większy zasięg w obszarach metropolitalnych niż Mapy Apple i więcej aktualnych korekt w oparciu o czas rzeczywisty raporty opóźnień i harmonogramów. Dzięki temu niewielkiemu ożywieniu aplikacja Mapy Google przejmuje rundę.
Druga runda: Google
W przypadku danych o ruchu i nawigacji, jury nadal nie działa.
Z jednej strony można argumentować, że sposób zbierania informacji o ruchu drogowym przez Google (na podstawie danych o lokalizacji wszystkich urządzeń z systemem Android poruszających się po konkretnej drodze) jest natrętny i ma nieco orwellowski charakter. Z drugiej strony, prawie zawsze jest to w metrum, a to jest cenne, gdy utkniesz za pileupem i musisz dokładnie wiedzieć, ile czasu zajmie, zanim dotrzesz do biura na dużą prezentację.
W międzyczasie Apple Maps wykorzystuje całą kakofonię różnych usług, aby uzupełnić informacje o ruchu drogowym w zależności od regionu, z którego korzystasz. Dotyczy to TomTom w USA i Wielkiej Brytanii oraz danych telefonicznych w Chinach i Azji Południowo-Wschodniej. W związku z tym trudno jest ustalić, które jest najlepsze ze względu na fakt, że każda firma ma własne metody gromadzenia danych na temat kierowców, które są wystarczająco arbitralne od drugiego, aby uniemożliwić porównanie z równymi warunkami.
Runda trzecia: losowanie
Jeśli istnieje jedna kategoria, która łatwo trafi do Apple Maps przez Google, to jest ta. Apple Maps działa podobnie jak jego własne mini-Yelp, upuszczając sugestie list na podstawie szerokich kategorii, takich jak "Jedzenie" "Napoje" lub "Zabawa" za każdym razem, gdy dotykasz paska wyszukiwania.
Ta funkcja jest świetna, jeśli wędrujesz w nocy w mieście z przyjaciółmi i potrzebujesz dobrego miejsca na późną kolację, ale może kilka drinków mija czas, kiedy możesz nawigować po datowanym interfejsie aplikacji Yelp. Duże, kolorowe przyciski pojawiają się, gdy jesteś na polowaniu, i wyświetlają wyniki, które są zgrywane prosto z serwerów Yelp. W porównaniu z katalogiem firmowym firmy Google korzystanie z niego jest bezproblemowe, a kiedy jesteś w drodze, może to być różnica między znalezieniem się w najgorętszym klubie nocnym w mieście lub utknięciem w barze nurkowym gdzieś w połowie drogi.
To powiedziawszy, firma Google pracowała nad polepszeniem ich jakości w ostatnim czasie, w związku z ulepszeniami Apple'a poprzez zakup usługi Zagat w zakresie oceny żywności. Jak dotąd jednak powiększanie dokładności biblioteki biznesowej było bardziej grą polegającą na robieniu z siebie pieniędzy niż na całkowitym dążeniu do zwycięstwa. Interfejs użytkownika jest nadal niezgrabny i nie jest tak przyjazny dla kciuka, jak to, co Apple przedstawił w aktualizacji do iOS 9 dla swojej usługi Mapy.
Runda czwarta: Mapy Apple
Ze wszystkich kategorii, które tu przeszliśmy, jest to największa swoboda, jeśli chodzi o "jak dobrze działa" z perspektywy oprogramowania i sprzętu.W naszych testach uruchomiliśmy Apple Maps na nowym iPhonie 6s, podczas gdy Mapy Google zostały zainstalowane na Samsung Galaxy 5 i 6s.
Podczas korzystania z tego samego telefonu wyniki z obu aplikacji mapowych były identyczne, jednak gdy Mapy Google z Galaktyki były ustawione przeciwko Mapom Google na 6s, niezawodność sygnału GPS znacznie się różniła, mimo że była powiązana z tą samą siecią . W związku z tym oczywiste jest, że sygnał GPS zależy znacznie bardziej od sprzętu, niż od strony oprogramowania, co sprawia, że debata pomiędzy tymi dwoma aplikacjami jest zasadniczo kwestią sporną.
Runda piąta: losowanie
Przechodząc do tego artykułu, pomyślałem, że będziemy mieć wyraźnego zwycięzcę, a Mapy Google siedzą wygodnie z przodu. Jednak z przyjemnością zaskoczyło nas, że wraz z uaktualnieniem Map Apple i ostatecznym wypracowaniem wszystkich błędów dyskusja między Google a Mapami Apple sprowadza się ostatecznie do osobistych preferencji.
Jeśli korzystasz z Map Google od wielu lat, a na Twoim koncie są już zapisane wszystkie Twoje kontakty - świetnie, przejdź do Google. Jeśli wolisz używać aplikacji Siri do uruchamiania aplikacji Mapy lub chcesz widzieć, dokąd zmierzasz, bez konieczności odblokowywania telefonu, Apple Maps jest gotowe do pracy. Być może był moment, w którym Mapy Google uznały koronę za najlepszą (i przez jakiś czas) rzeczywistą aplikację mapową, ale teraz Apple Maps żyje obok swojej spuścizny z taką samą funkcjonalnością i elastycznością, jak reszta.