MoviePass oferuje niespotykaną ofertę dla kinomanów: 9,99 USD miesięcznie pozwala oglądać filmy w kinach każdego dnia. Tak, dobrze to przeczytałeś. Możesz oglądać około trzydziestu filmów w kinach co miesiąc za dziesięć dolców. Ponieważ w większości miejsc jest to tańsze niż bilet jednorazowy, ludzie do niego przybywali. Ale zanim się zarejestrujesz, wciąż pozostaje kilka rzeczy do rozważenia.
Jeśli zastanawiasz się, w jaki sposób MoviePass może zarabiać, sprzedając subskrypcję all-you-can-eat, która kosztuje mniej niż pojedynczy bilet filmowy, zadajesz właściwe pytania. Można założyć, że jest haczyk. W przypadku MoviePass istnieją dwie połowy. Po pierwsze, firma spodziewa się, że nie będziecie chodzić do teatru trzydzieści razy w miesiącu (kto ma czas i czy naprawdę jest tak wiele filmów wartych oglądania?), A po drugie, chcą sprzedać dane o swoich nawykach oglądania .
Ta pierwsza jest najłatwiejsza do wyjaśnienia. Według MoviePass ich średnia wypłata za bilet do kina wynosi 8,84 USD za bilet. Odkryli także, że 51% widzów odwiedza teatr od trzech do sześciu razy w roku. Stwierdzili również, że ich poprzedni klienci (którzy płacili w górę z 35 USD / miesiąc, więc nie jest to w pełni porównywalne) ostatecznie zdecydowaliby się na dwukrotny powrót do teatru. Nawet jeśli przeciętny kinoman podwaja swoją frekwencję, wciąż wygrywa z dwunastoma filmami rocznie.
Okazuje się, że MoviePass chce zarabiać w ten sam sposób, co większość subskrypcji: pozwalają one na korzystanie z produktu częściej, niż gdybyś musiał zapłacić za wizytę, ale wciąż używasz go rzadko, aby zrobić to Warto było. Za każdym razem, gdy odwiedzasz teatr raz (lub mniej) razy w miesiącu, MoviePass zarabia.
Potem są dane. MoviePass otrzymuje wiele danych na temat nawyków kinomanów i ma nadzieję, że może to wykorzystać do wypłaty z teatrów i wytwórni. Jeśli zdecydujesz się zobaczyć więcej filmów B, których nie zobaczysz inaczej, MoviePass chce udowodnić, że twoja wizyta pochodzi od nich i dostaniesz cięcie. Rozważają także propozycję modelu dzielenia się przychodami z koncesjami na kina, jeśli mogą zwiększyć frekwencję.
To wszystko brzmi "pie-in-the-sky" i opiera się na dużej liczbie ifów, ale oto jest miejsce na wynos dla ciebie: MoviePass ma nadzieję na zarabianie pieniędzy, ale nie może zagwarantować, że zadziała. A w międzyczasie będą łamać tak długo, jak wszyscy nie korzystają z usługi tak bardzo, jak mówią. Jeśli czujesz się komfortowo, korzystając z okazji, gdy jest blisko, idź do niego. Pamiętaj tylko, że może spaść, jeśli klienci będą go zbytnio wykorzystywać, jeśli teatry i studia nie będą grać w piłkę lub jeśli firma nie będzie w stanie nadążyć za popytem. Wszystko to bardzo możliwe. Z drugiej strony, kogo obchodzi przyszłość, jeśli na razie możesz zaoszczędzić trochę pieniędzy na uzależnienie od filmu? Wybór nalezy do ciebie.
Na szczęście, MoviePass pozbył się niektórych swoich dawnych ograniczeń, które sprawiły, że trudno było sobie z nim poradzić - jak tylko móc oglądać film raz lub wymagać rocznego zaangażowania - ale wciąż jest kilka zastrzeżeń, które warto poznać o przed rejestracją:
Dla przeciętnego kinomana (a nawet tych niewielu opętanych, jak ja), nie będą to łamacze, ale są ważni. Sieci kin kinowych w ostatnich latach bardzo się zmieniły, aby dać pasjonatom filmowym - a nawet osobom, które lubią planować - lepsze wrażenia, a MoviePass nie nadąża za tym. Oglądanie filmów IMAX, organizowanie grup lub zdobywanie zarezerwowanych miejsc jest bardziej niewygodne w przypadku MoviePass. Z drugiej strony, może ci się opłacać za ilość pieniędzy, którą oszczędzasz.
Więc rezygnujesz z pokazów IMAX, biletów z wyprzedzeniem i możliwości zapisania miejsca przed czasem. Dodatkowo, MoviePass ma nadzieję, że tak naprawdę nie pójdziesz do teatru tak często, a sprzedadzą dane o twoich wizytach w studiach i teatrach, kiedy to zrobisz. Jeśli potrafisz ominąć to wszystko, wciąż masz do czynienia z podstawowym pytaniem: czy naprawdę chcesz chodzić do teatru co najmniej kilkanaście razy w roku?
Nawet jeśli jesteś miłośnikiem filmu, używanie MoviePass wystarczy może być wysokim zamówieniem. W 2017 roku co miesiąc było średnio 11 filmów z krajowymi wydaniami. To brzmi jak dużo, dopóki nie będziesz musiał siedzieć przez nie wszystkie. Jeśli chcesz uzyskać jak najwięcej z subskrypcji, oznacza to, że zaczynasz swój grudzień Polaroid, następnie Artysta katastrofy, Kształt wody, i Właśnie się zaczyna, wszystko w przyszłym tygodniu. Musisz przejść przez nie szybko, ponieważ Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi, Ferdinand, i Jumanji: Witaj w dżungli ląduj tydzień po tym. Następnie możesz oczyścić swoją paletę Drańcy, Redukcja, iPitch Perfect 3, zanim się osiedlisz Największy Showmanw dzień Bożego Narodzenia.
Dobrze ci idzie, jeśli słyszałeś o połowie tych filmów, a tym bardziej, jeśli chcesz je zobaczyć. W przeciwieństwie do wysokiego marketingu MoviePass, wartość w subskrypcji nie jest widocznakażdy film. To jest w stanie zobaczyćkażdy film. Tylko chcesz zobaczyćOstatni Jedi w grudniu? Masz to. ZainteresowanyThe Shape of Water, The Disaster Artist, iJumanji? Zapłacisz taką samą cenę! Chcesz usiąść przez cały miesiąc, ale napić się w przyszłym miesiącu? Heck, możesz anulować i wznowić, gdy filmy, które lubisz, wyjdą. Możesz uderzyć w teatr na kaprys lub obejrzeć film, który wygląda na bzdurny, bez marnowania czegokolwiek poza czasem.
Oczywiście ta umowa nie przemówi do wszystkich. Jeśli jesteś typem, który nie lubi kina, myśli, że większość z tego, co Hollywood obecnie wyrzuca, to śmieci, lub jeśli po prostu nie masz czasu na odwiedzenie teatru, prawdopodobnie zechcesz pominąć MoviePass . Z drugiej strony, jeśli uda Ci się znaleźć co najmniej tuzin filmów rocznie (a najlepiej więcej) i nie będziesz miał nic przeciwko dodaniu biletu, MoviePass będzie dla ciebie marzeniem.
Image Credit: Deklofenak / Bigstock.