If-Koubou

Czy można bezpiecznie odłączyć laptopa, gdy jest włączony, a następnie podłączyć go ponownie?

Czy można bezpiecznie odłączyć laptopa, gdy jest włączony, a następnie podłączyć go ponownie? (Jak)

Nasze laptopy pozwalają nam być bardziej mobilnym niż kiedykolwiek wcześniej, ale wciąż zawsze poszukujemy dogodnych punktów, aby je naładować. Jeśli jesteś w trakcie ładowania laptopa i chcesz przejść do innego gniazdka, gdy jest ono nadal uruchomione, czy spowoduje to jego uszkodzenie? Dzisiejszy post z pytaniami i odpowiedziami dla SuperUser zawiera odpowiedź na ciekawe pytanie czytelnika.

Dzisiejsza sesja pytań i odpowiedzi przychodzi do nas dzięki uprzejmości SuperUser - poddziału Stack Exchange, społecznościowego forum z pytaniami i odpowiedziami.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Alana Levine'a (Flickr).

Pytanie

Czytnik SuperUser Donna chce wiedzieć, czy można bezpiecznie odłączyć laptop podczas pracy, a następnie podłączyć go ponownie:

Czy uszkadzam laptopa Hewlett-Packard, pozostawiając go włączony, odłączając go od gniazdka, a następnie przechodząc kilka stóp do następnego gniazdka i podłączając go ponownie? Mój szwagier mówi, że jestem.

Czy można bezpiecznie odłączyć laptop, gdy jest uruchomiony, a następnie podłączyć go ponownie?

Odpowiedź

Współautorzy SuperUser Journeyman Geek i Schwern mają dla nas odpowiedź. Po pierwsze, Journeyman Geek:

Nie, powinno być dobrze. Laptopy są zaprojektowane do przełączania między baterią a główną mocą.

Rzeczy, na które trzeba uważać? Ryzyko potknięcia się. Złącza beczkowe są dość wytrzymałe, ale wiadomo, że zawodzą, zwłaszcza z boczną siłą uderzenia. Całkowite odłączenie złącza zasilania zmniejszyłoby to i ryzyko potknięcia. Istnieją specjalne mechanizmy dla laptopów HDD, które zaparkują głowicę na wypadek upuszczenia.

W zasadzie wszystko, co może zabić laptopa podczas jego przenoszenia, i tak go zabije. Mam kilka div na komputerach stacjonarnych, które doświadczają tych samych trybów awaryjnych, więc przenoszenie laptopa nie jest szczególnie niebezpieczne.

Następująca odpowiedź od Schwern:

Twój szwagier ma przestarzały pogląd na to, jak działają akumulatory. Starsze laptopy używały baterii NiCd, które były podatne na efekt pamięci. Ich maksymalne ładowanie może zostać zmniejszone, jeżeli były one wielokrotnie częściowo rozładowywane, a następnie ładowane. Podjęto wiele prób złagodzenia tego problemu, w tym czekania, aż bateria zostanie rozładowana przed ponownym jej naładowaniem. Można się zastanawiać, czy efekt pamięci był rzeczywisty czy nie.

Nowoczesne laptopy korzystają z akumulatorów litowo-jonowych, które nie mają takiego problemu. Mają również zaawansowany sprzęt i oprogramowanie do monitorowania baterii, utrzymywania jej w dobrym stanie i zapobiegania wszelkim działaniom, jakie może przynieść konsumentowi jej uszkodzenie.

Czy masz coś do dodania do wyjaśnienia? Dźwięk w komentarzach. Chcesz przeczytać więcej odpowiedzi od innych użytkowników Stack Exchange, którzy znają się na technologii? Sprawdź cały wątek dyskusji tutaj.