Jeśli jesteś podobny do mnie, pewnie obudziłeś się pewnego ranka po zainstalowaniu Spotify na telefonie lub komputerze, by grupa ludzi wyśmiewała się z ciebie za słuchanie ścieżki dźwiękowej Frozen, ale skąd wszyscy wiedzieli, do czego się zaklinowałem, kiedy nikt jeszcze szukał? Ponieważ niewiele osób jest tego świadomych, domyślnie Spotify zawiera kilka ustawień udostępniania, które automatycznie dodadzą dowolną aktywność na Twoim koncie nie tylko do ściany Facebooka, ale także do kanału informacyjnego, który znajduje się w samym kliencie Spotify.
To może być widoczne dla wszystkich twoich znajomych na liście twoich znajomych na Facebooku, więc na wypadek, gdybyś chciał przerzucić się na musical z Broadwayu i nie czuć się winnym, oto najlepszy sposób na zablokowanie twoich ustawień prywatności w Spotify.
Kiedy rozmawiamy o udostępnianiu Spotify, warto wiedzieć, że istnieją dwa różne sposoby, w jakie aplikacja będzie próbować nadawać swoją aktywność w świecie. Daleko mi do tego, aby dowiedzieć się, dlaczego firma myśli, że chcesz, aby wszyscy wiedzieli, czego słuchasz przez cały czas, ale tak czy inaczej, ważne jest, aby wiedzieć, co jest dzielone z kim i gdzie.
Jeśli zarejestrujesz się w Spotify, używając tylko swojego adresu e-mail, jedynym miejscem, w którym Spotify spróbuje się podzielić, jest sama aplikacja. Kiedy utworzysz swój profil, zobaczysz także "Feed", który daje każdemu, kto ma Twoją nazwę profilu, możliwość zobaczenia, co teraz grasz, a także ostatnich 20 utworów z listy odtwarzania.
Aby dezaktywować funkcję udostępniania kanałów, zacznij od wejścia w preferencje Spotify, klikając kartę "Edytuj" w lewym górnym rogu, a następnie wybierając "Preferencje".
Następnie przejdź do sekcji "Społeczności", gdzie zobaczysz wszystkie dostępne opcje udostępniania. Istnieją dwa sposoby zarządzania tym, kto widzi to, co znajduje się na koncie Spotify: możesz wyłączyć opcję "Opublikuj moją aktywność w Spotify", jak zaznaczono poniżej, lub włączyć to, co firma nazywa "prywatną sesją".
Podstawową różnicą jest to, że podczas gdy pierwsza usunie Cię z kanału Aktywność twoich znajomych, dopóki go nie włączysz, sesja prywatna pozostanie aktywna tak długo, jak masz otwartego klienta lub aplikację, lub sześć godzin przechodzi bez słuchania muzyki z konta.
Wreszcie, w Socialie znajdziesz także opcję zmiany opcji "Pokaż moich aktualnych najlepszych artystów", która, chociaż nie będzie pokazywała dokładnie tych utworów, które słyszałeś, może dać innym użytkownikom wskazówkę byłeś najbardziej w tym tygodniu.
Następnie pojawia się kwestia udostępniania Spotify tego, co robisz na Facebooku. Jak wspomniano w poprzedniej sekcji, jeśli użyłeś swojego konta na Facebooku, aby zarejestrować się w Spotify, automatycznie włączy opcję udostępniania dowolnych utworów lub albumów, których słuchasz w sposób niedyskryminacyjny, z każdą osobą z listy znajomych.
Może to stanowić problem dla każdego, kto dzieli się swoim kontem, powiedzmy, ze swoją nastoletnią córką i nie chce, aby wszyscy w pracy myśleli, że przebrnęli przez dyskografię Katy Perry dwa razy w ciągu ostatnich dwóch dni. Aby zapobiec konieczności wyjaśniania, w jaki sposób możesz wyjść z tej sytuacji, możesz po prostu uniemożliwić Spotify publikowanie jakichkolwiek aktualizacji statusu lub wydarzeń na osi czasu, najpierw wchodząc w zakładkę Społeczności.
Następnie znajdź sekcję "Facebook" bezpośrednio poniżej i przełącz przełącznik "Udostępnij moją aktywność na Facebooku" w pozycji wyłączonej. Ten sam efekt można również osiągnąć, jeśli wyłączysz usługę Spotify z publikowania w Twoim imieniu w ustawieniach Facebooka, chociaż nie zalecamy tej trasy, ponieważ uniemożliwi to udostępnienie utworu znajomym, gdy celowo chcesz opublikować go w swojej witrynie oś czasu.
Jeśli korzystasz tylko z Spotify w wersji mobilnej, możesz zmienić wszystkie te same ustawienia, otwierając najpierw menu ustawień w aplikacji:
Tutaj kliknij kartę Społeczności:
Po wyświetleniu tego menu zobaczysz te same trzy przełączniki, które obsługują sposób udostępniania muzyki i którą platformę. Po prostu wyłącz przełączniki, których nie chcesz używać, i gotowe!
Chociaż żyjemy w czasach, w których motto każdego doświadczonego w Internecie słuchacza Spotify jest cały czas udostępniane, irytujące jest to, że usługa subskrypcji muzyki zakłada tak wiele o tym, jak bardzo jesteś otwarty na wybory muzyczne, nawet nie informując o tym pierwszy. Z myślą o tych, którzy wolą trzymać swoje nawyki odsłuchowe trochę bliżej skrzyni, te ustawienia można łatwo zarządzać na pulpicie lub telefonie.
