Zawsze wydaje się, że nigdy nie ma wystarczającej liczby gniazdek, a elektronika nigdy nie ma wystarczająco długiego przewodu, co jest przydatne, gdy potrzebne są zabezpieczenia przeciwprzepięciowe i przedłużacze. Czy można z nich jednak korzystać?
Zanim przejdziemy do drobiazgów związanych z podłączaniem materiałów do innych rzeczy, ważne jest, aby najpierw trochę wiedzieć o ochronie przeciwprzepięciowej i przedłużaczach. W przeciwnym razie możesz znaleźć się w świecie nieszczęścia, jeśli po prostu uruchomisz ochronniki przeciwprzepięciowe.
Ochronniki przeciwprzepięciowe, jak można się domyślić od nazwy, chronią elektronikę przed skokami napięcia i skokami, które są nagłym wzrostem napięcia. Może się to zdarzyć podczas uderzeń piorunów, przerw w zasilaniu lub po prostu przypadkowego nieprawidłowego działania w sieci energetycznej.
Pomyśl o napięciu jako wielkości ciśnienia wody w rurze. Elektronika jak ciągły strumień ciśnienia pochodzącego ze źródła, ale kiedy nagle pojawia się nagły przypływ ciśnienia, może przytłoczyć elektronikę i spowodować obrażenia.
Należy pamiętać, że nie wszystkie listwy zasilające są również ochronnikami przeciwprzepięciowymi. Regularne listwy zasilające zapewniają dodatkowy zasięg i gniazda.
Jeśli chodzi o przedłużacze, są one nieco prostsze i bardziej powszechne w gospodarstwach domowych. Jednak nie wszystkie są sobie równe i musisz zdać sobie sprawę z kilku rzeczy, zanim złapiesz jakiś przedłużacz i użyjesz go do zasilania swoich urządzeń, w szczególności "miernika" kabla (czyli grubości okablowanie).
Oczywiście ważnym pytaniem może być to, czy ochronniki przeciwprzepięciowe i przedłużacze mogą spokojnie współistnieć, a odpowiedź brzmi: technicznie, tak, ale nie powinieneś.
Na papierze, tak, możesz. Najważniejsze jest upewnienie się, że przedłużacz poradzi sobie z taką samą ilością obciążenia, jak zabezpieczenie przeciwprzepięciowe (lub więcej).
Na przykład ten ochronnik przeciwprzepięciowy Belkin ma przewód o rozmiarze 14, dlatego należy się upewnić, że przedłużacz ma 14 lub więcej punktów. W przeciwnym razie ryzykujesz zbyt duże obciążenie przedłużacza i stwarzasz zagrożenie pożarowe dla siebie.
Jednak na koniec nie zaleca się używania przedłużacza do niczego poza tymczasowym użyciem, głównie dlatego, że narażasz przedłużacz na długotrwałe zużycie, którego nie zaprojektowano. Dodatkowo to dodatkowe połączenie, w którym podłączasz przedłużacz, jest dodatkowym połączeniem, które z biegiem czasu może się poluzować i stworzyć ryzyko. Ale co najważniejsze, jest to niezgodne z regulacjami OSHA i NEC.
Więc co powinieneś zrobić? Użyj osłony przeciwprzepięciowej z odpowiednio długim kablem, aby dotrzeć do najbliższego gniazdka, lub zainstaluj dodatkowe gniazdo bliżej miejsca, w którym jest ono potrzebne. Te opcje nie są najwygodniejsze, ale są najbezpieczniejsze.
Znowu, technicznie możesz, ale nie jest to zalecane, ponieważ jest uważane za zagrożenie pożarowe. Jest to również niezgodne z regulacjami OSHA i NEC.
Zasadniczo sprowadza się to do długości, ponieważ przedłużacze mogą być tak długie - im dłuższy przewód, tym większy opór elektryczny, co zmniejsza ilość energii elektrycznej, która może być dostarczana do urządzeń. Gdy zaczniesz dodawać przedłużacze, ryzykujesz zbyt długi czas pracy i brak zasilania urządzeń - a nie bezpieczeństwo.
Ponadto, jak wspomniano w poprzedniej sekcji, dodatkowe połączenia, w których podłączasz swoje przedłużacze do siebie nawzajem, dodają punkty awarii, które tak naprawdę nie muszą tam być.
Więc zamiast łączyć ze sobą przewody przedłużające, zrób sobie przysługę i po prostu użyj jednego przedłużacza do swoich potrzeb.
To chyba największa nieobecność ze wszystkiego, o czym tutaj mowa, a jeśli jesteś w punkcie, w którym kończą się wtyczki na swoim urządzeniu przeciwprzepięciowym, prawdopodobnie masz zbyt wiele podłączonych urządzeń. Dodanie do tego innego ochronnika przeciwprzepięciowego spowoduje powstanie kolejnego problemu na bieżącym.
Ponadto, możliwości ochrony urządzenia przeciwprzepięciowego (w przeciwieństwie do zwykłej listwy zasilającej) mogą zostać zakłócone, jeśli zostanie do niego podłączony inny filtr przeciwprzepięciowy, prawdopodobnie do takiego miejsca, w którym żaden ochronnik przeciwprzepięciowy nie może skutecznie wykonywać swojej pracy.
Ponadto większość producentów urządzeń przeciwprzepięciowych unieważnia gwarancję, jeśli połączymy je razem. Aha, i czy wspominaliśmy, że jest to również sprzeczne z regulacjami OSHA i NEC? Prawdopodobnie zauważyłeś powracający motyw tutaj.
W końcu prawdopodobnie nic nie zaszkodzi, jeśli podejmiesz odpowiednie środki ostrożności (upewniając się, że przedłużacze są oceniane pod kątem mocy wyjściowej itp.), Ale nie jest to naprawdę ryzyko, które warto wziąć, szczególnie biorąc pod uwagę, że są inne ( i lepsze) rozwiązania, z których można skorzystać.