eSport, potoczna i irytująca nazwa zorganizowanych turniejów z grami wieloosobowymi na PC i konsolami, to wściekłość w dzisiejszych czasach ... wśród maniaków. Ale ze względu na ich zdecydowanie geekiczne korzenie, wydaje się, że jest to mało atrakcyjne dla publiczności ogólnej: prawdopodobnie nie dostroisz się do DOTAMiędzynarodowy, jeśli nigdy nie grałeś w samą rundę gry.
Blizzard ma nadzieję, że atrakcyjność e-sportu będzie znacznie szersza, a metody jego działania są interesujące ... a nie dlatego, że są szczególnie nowe. Liga konkurencyjna stworzona dla strzelanki drużynowej Overwatch opiera się na filarach konwencjonalnych sportów pro takich jak baseball, piłka nożna i piłka nożna, mając nadzieję przyciągnąć wzrok staromodnych fanów sportu i początkujących graczy. Oto jak.
Do tej pory zespołowe eSporty zostały wypełnione zespołami o nazwach i wzorach, które opierały się na kulturze graczy online (Evil Geniuses, Team EnVyUs, FaZe Clan) lub po prostu nazwano ich od sponsorów, takich jak Samsung Galaxy czy SK Telecom. Łatwo jest fanom e-sportu podążać za ulubioną drużyną, ale trudno sobie wyobrazić, aby watercooler mówił o zwycięstwie Team Virtus.pro nad CDEC ostatniej nocy.
Wejdź w miejskie podejście Blizzarda. Liga Overwatch ma obecnie dwanaście drużyn w harmonogramie na sezon inauguracyjny w przyszłym roku, wszystkie zupełnie nowe, choć niektóre są własnością właścicieli i menedżerów istniejących dużych zespołów e-sportowych. Oni są:
Zwróć uwagę, jak lokalizacje i nazwy dynamiczne zespołów brzmią jak coś, czego można oczekiwać w konwencjonalnej lidze sportowej. Gdybym ci powiedział, że powyższe zespoły to drużyny baseballowe AAA lub drużyny rugby kobiet, nie zwróciłbyś na to uwagi. To część ogólnej strategii Blizzarda: spraw, aby fani sportów konwencjonalnych przejrzeli na oglądanie e-sportu.
Blizzard nie jest jedynym, który zwraca uwagę. Podczas gdy większość tych zespołów jest własnością właścicieli i finansistów istniejących dużych e-sportowych zespołów, kilku ciężkich hakerów z konwencjonalnych sportów jest zaangażowanych w akcję. Właściciele New England Patriots, Los Angeles Rams, Arsenal Football Club i New York Mets zainwestowali w Overwatch League razem z drużynami w swoich miastach.
Zespoły będą miały standardowe partnerstwa i sponsoring z głównymi markami, ale tożsamość i branding zespołów skupi się na konkretnych miastach i regionach, podobnie jak zespoły pro sportowe na całym świecie. To duża i bardzo celowa różnica w stosunku do mniej lub bardziej niezależnej organizacji e-sportu, jak jest teraz. To ważne wyróżnienie: bardziej prawdopodobne jest, że przyjmiesz przyjaciela, aby zobaczyć "The LA Valiant grać w Houston Outlaws" niż zobaczyć "Counter Logic Gaming kontra Newbee". Skojarzenie zespołów z miastami również daje ludziom powód do kibicowania za jednego drugi, nawet jeśli są zupełnie obcy dla graczy (lub nawet samej gry).
Wciąż jesteśmy miesiącami od pierwszych meczów przed sezonem w Overwatch League, ale Blizzard zaczął publikować początkową grafikę i logo dla niektórych zespołów na oficjalnej stronie. Sprawdź je:
Po raz kolejny widzimy, że Blizzard i jego partnerzy czerpią z konwencjonalnych motywów sportowych, aby nadać swojej nowej masowej atrakcyjności. Logo i typografia pasują do stylu nowoczesnych logotypów sportowych, z dynamicznymi liniami i kontrastującymi kolorami. Nawet nazwy są związane z historią i kulturą ich miasta, gdzie to możliwe: London Spitfire pochodzi od kultowego myśliwca RAF latanego w czasie II wojny światowej.
Apel zespołu sportowego nie kończy się na tym. Blizzard tworzy skórki niestandardowe dla każdej drużyny, stosując je wszystkie do każdej grywalnej postaci Overwatch. Służy to dwóm celom. Po pierwsze sprawi, że poszczególne gry będą łatwiejsze do oglądania, a gracz łatwo rozróżnia drużyny, tak jak w prawdziwym sporcie. Porównaj to ze względnym chaosem przeciętnej konkurencji MOBA i łatwo zrozumieć, dlaczego Blizzard chce, aby nawet jego cyfrowe postacie pasowały do wirtualnych kolorów zespołu. Gry będą zgodne z wytycznymi NFL dotyczącymi mundurków w domu i poza domem: zespoły miejskie "w domu" będą występować przede wszystkim w czarnych lub ciemnych wariantach z drużynami "odwiedzającymi" w białych lub jasnych kolorach. Nawet efekty specjalne, znaczniki pocisków i efekty broni będą kodowane kolorami dla zespołów. "Chcemy sprawić, by było super oczywiste, że wiesz, którą drużynę obserwujesz i który gracz oglądasz cały czas" - powiedział reżyser gry Overwatch, Jeff Kaplan.
Och, Kanada! Skoordynowane mundury zostaną przetestowane w Blizzcon 2017.Drugim celem jest oczywiście merchandising. Możesz założyć się, że Blizzard i jego partnerzy z drużyny będą używać tych mundurów do sprzedaży koszul i innych towarów z prawdziwego świata, a nawet skórek z logo drużyny, które zwykli gracze będą mogli używać w przypadkowych meczach. Dzięki dwóm zespołom, z których każda ma schematy kolorów w domu i na wyjeździe, Blizzard będzie nie mniej niżsześćsetskórki bohaterów dla postaci Overwatch. Możesz się założyć, że istnieje już plan zarabiania na każdym z nich. Potencjał sprzedaży pod marką, zarówno realną, jak i cyfrową, wykracza daleko poza niezgrabne e-sportowe i "pro gracze", które widzieliśmy do tej pory.
Podczas gdy właściciele otrzymują sporo swobody w rekrutacji i utrzymywaniu swoich drużyn, Blizzard wprowadził pewne admiralne minimum dla zawodników w oficjalnej lidze. Obejmują one minimalny wiek 18 lat, minimalne roczne wynagrodzenie w wysokości 50 000 USD (lub równowartość w obcej walucie), pełne ubezpieczenie medyczne i bezpłatne zakwaterowanie w sezonie. To poważne ciasto, ponieważ znajduje się w składzie drużyny - większość zawodników e-sportu gra prawie wyłącznie na wygraną, a najlepsze zespoły oferują mniejsze wynagrodzenie. (Zwycięzcy w Overwatch League również zatrzymają co najmniej połowę nagród z puli nagród o wartości 3,5 miliona USD).
Mówiąc bez ogródek, możesz grać ciężko, ćwiczyć, zabezpieczyć miejsce w pro Overwatch i traktować to jak prawdziwą pracę. Do diabła, z jakiejkolwiek rozsądnej definicji, tojestprawdziwa praca: 50 000 $ to około 40% powyżej przeciętnego pojedynczego dochodu w Stanach Zjednoczonych. Obstawiaj w ubezpieczeniach, podróżuj i zyski z wygranych, a zorganizowane podejście Blizzarda do e-sportu sprawia, że wydaje się bardziej jak konwencjonalne ligi sportowe, a mniej jak podejście do zwycięzców, które widzieliśmy do tej pory.
Pro sports ma mniejsze ligi, niezależne i sponsorowane drużyny składające się z mniej utalentowanych i zapraszających graczy, którzy nie są jeszcze gotowi na główne firmy, ale mogą być powołani w każdej chwili. Overwatch otrzymuje coś podobnego. Oprócz trybu rankingowego w grze na PC i konsoli (który nie ma stawek poza chwaleniem się prawami w tabeli liderów), istnieje niewielka liga zwana Overwatch Contenders, która gra na mniejszej scenie. Szesnaście zespołów rozegra pierwszą rundę turnieju w trybie online, otwierając rywalizację na mniej więcej wszystkich (a przynajmniej każdy spełniający ponad 18 warunków kwalifikowalności). Ostatnie dwa etapy, w tym cztery najlepsze zespoły, będą miały miejsce w przypadku wydarzeń offline, a pula nagród wynosi 100 000 USD.
Uczestnicy konkursu pozwalają graczom, którzy chcą odejść z serialu, z mniej lub bardziej zerowymi inwestycjami, oraz właścicielami i rekruterami w dużej lidze, aby łatwo znaleźć graczy z umiejętnościami i pracą zespołową, aby wspiąć się na szczyt.
Każdy wie, że nie możesz być prawdziwym sportem bez śmiesznie wygórowanych dedykowanych miejsc. Blizzard ma to w sobie: otworzył w zeszłym miesiącu Blizzard Arena Los Angeles. Podczas gdy pojemność budynku nie jest nawet w pobliżu nawet najmniejszych stadionów, dawny etap wykorzystywany przez The Tonight Show został odremontowany od podstaw w celu wspierania unikalnych potrzeb e-sportu. Na przykład obie drużyny są otoczone gigantycznymi ekranami kinowymi, w których rozgrywa się główna akcja, a komentator i komentator kolorów siedzą w oświetlonej sali dźwiękowej widocznej dla publiczności.
Blizzard nie jest jedynym inwestującym w dedykowane pro gry. eSports Arena to niezależna korporacja, która organizuje konkursy w niestandardowych lokalizacjach w Kalifornii i Las Vegas. Z zespołami z miast pojawiającymi się w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Chinach i Korei Południowej możesz założyć, że Blizzard zachęci ich do zbudowania własnego "stadionu domowego" lub wynajmie podobne miejsca, aby zapewnić niezapomniane wrażenia podczas oglądania.
Dzięki inwestycjom od tradycyjnych potentatów sportowych, zainteresowaniom takich gigantów jak ESPN i rosnącym pulom nagród, eSports przygotowuje się do wielkiego przełomu w rozrywce. To, czy rzeczywiście uda się ją utrzymać, zwłaszcza w najbliższych kluczowych latach, prawdopodobnie zdecyduje, jak będzie ona traktowana w przyszłości. Blizzard obstawia wielkie zakłady na eSport, a jako właściciel i organizator własnej ligi jest nastawiony na olbrzymią wypłatę, dzięki której może to zrobić.
Zdjęcie: Rolling Stone, Blizzard