To jest ikoniczne, ale Microsoft żałuje, że tak nie jest. W latach 90. był tak samo istotny jak Windows i Paint and Solitaire, ale obecnie nie jest często widywany.
Mówię oczywiście o Blue Screen of Death. Młodsi użytkownicy komputerów osobistych nie mają pojęcia, jak powszechny był ten ekran wywołujący panikę, ani co to znaczy. Cokolwiek pracowałeś, nie było, a twój komputer musiał się zrestartować, co trwało dziesięć minut.
Ci z nas, którzy o tym pamiętają, próbują zapomnieć, ale to trudne.
Do dziś niebieski ekran jest rozpoznawalnym symbolem rzeczy, które nie działają, ale dlaczego w ogóle istniały? Oto mała podróż w dół na szkicową część Memory Lane, którą twoi rodzice kazali ci nie odwiedzać.
Windows 3.1 nie miał niebieskiego ekranu śmierci: kiedy całkowicie się zawiesił, trafiłeś na czarny ekran. Jeśli miałeś szczęście, ten czarny ekran był monitorem DOS, z którego możesz ponownie uruchomić system Windows. Jeśli nie, nadszedł czas na zresetowanie.
Pojawił się jednak niebieski ekran wyzwalany przez naciśnięcie Ctrl + Alt + Delete. To zainspiruje projekt Blue Screen of Death, by przyjść później.
Co ciekawe, jak wskazuje blog Raymonda Chena, tekst tutaj został napisany przez nikogo innego, niż przyszłego CEO Steve'a Balmera, kiedy pracował w dziale systemów w firmie Microsoft.
Trudno przecenić, jak wielka była umowa Windows 95: wyobraź sobie poziom szumu wokół wczesnych modeli iPhone'a, ale w przypadku systemu operacyjnego na komputerze. Ludzie dosłownie ustawili się poza sklepami. Tak, lata 90. były dziwne: ludzie byli naprawdę podekscytowani nowymi funkcjami na swoim komputerze. Jednak nikt nie był tym podekscytowany.
Niebieski ekran śmierci pojawiłby się, gdy program lub kierowca rozbił się spektakularnie. Przedstawił on pewne tajemnicze informacje o tym, co spowodowało problem, a następnie udzielił nieco bardziej zrozumiałej porady na temat tego, jak użytkownicy powinni postępować.
Teoretycznie naciśnięcie dowolnego klawisza spowodowałoby zamknięcie tego programu i powrót do pulpitu systemu Windows, ale to rzadko działało. Jak zauważa blog Raymonda Chena, wczesne wersje tego komunikatu stwierdzały, że "możliwe jest kontynuowanie normalnie", później, później usunięta z powodu ogromnego optymizmu.
Zanim pojawił się Windows 2000, Microsoft rozszerzył swoją ofertę o porady oferowane przez Blue Screens. Wszystkie wzmianki o potencjalnym powrocie do pulpitu zniknęły, a użytkownicy zostali poinformowani, aby całkowicie wyłączyć swoje komputery. Była też lista pomysłów na rozwiązywanie problemów, jeśli problem będzie się powtarzał, od skanowania w poszukiwaniu wirusów po sprawdzanie dysku twardego pod kątem korupcji.
Windows XP kontynuował trend dodawania coraz więcej porad do Blue Screen. Informacje o tym, który program spowodował problem, były nadal zagadkowe, ale przynajmniej dały ci kilka kodów, które Google mógł spróbować, aby rozwiązać problem. Reszta ekranu była pełna wszelkiego rodzaju porad. Użytkownikom wciąż kazano wyłączać komputery, ale potem kazano im sprawdzić, czy wszystkie oprogramowanie jest poprawnie zainstalowane i mają więcej pomysłów na rozwiązywanie problemów.
Niebieski ekran niewiele się zmienił dla Vista, choć stało się bardziej powszechne. System Windows 7 zmniejszył częstotliwość wyświetlania takich ekranów, ale tak naprawdę nie zmienił wyglądu.
Windows 8 całkowicie zmienił Blue Screens. Tekstowy wygląd terminalu zniknął, zastąpiony nowoczesnymi czcionkami systemowymi i dodano ogromną smutną twarz ASCII. Przede wszystkim prawie wszystkie informacje o tym, co faktycznie spowodowało awarię, minęły, podobnie jak porady dotyczące potencjalnego rozwiązania problemu.
Nie jest to już tak poważny problem jak kiedyś, ponieważ ekrany Blue nie są tak powszechne, jak były z powrotem w ciągu dnia. Możesz dowiedzieć się, dlaczego Twój komputer się zawiesił, sprawdzając dzienniki lub korzystając z oprogramowania stron trzecich, które kompiluje informacje.
Windows 10 zachowuje ten sam wygląd już dziś.
Microsoft żałuje, że tak nie było, ale do dziś niebieski ekran śmierci pozostaje symbolem systemu Windows. To zainspirowało do tego, co jest prawdopodobnie największym dowcipem biurowym wszech czasów: wygaszacz ekranu Niebieskiego ekranu śmierci. Oferowany przez Sysinternals (który później Microsoft nabył) ten wygaszacz ekranu sprawia, że komputer wygląda jak rozbity, dopóki nie naciśniesz klawisza lub nie poruszysz myszką. To zabawne.
Jest też ukłon w stronę niebieskiego ekranu śmierci w macOS. Każdy komputer w sieci w Finderze używa tej ikony:
Naprawdę trzeba powiększyć, aby to zobaczyć, ale jest tam i jest od ponad dekady. Czy to jest małostkowe, zabawne, czy jedno i drugie?
Źródło zdjęcia: Justin, Wikimedia Commons